Malina. Naturalna sesja kobieca

Przepiękna, z ognistymi włosami i piegami. Magnetyczna. Malina.

Malinę fotografowałam dwukrotnie. Obie nasze sesje odbyły się latem.
Nasze pierwsze spotkanie to była sesja kobieca. Naturalna.
Na drugim sfotografowałam Malinę – mamę i jej dwie córki (kilka zdjęć z tej sesji znajdziesz tu).

„Złota godzina”, pomost nad jeziorem, światło przeświecające przez drzewa i odbijające się od tafli wody.
A później cichy las, mech jak miękki dywan, zapach sosen, ostatnie promienie słońca.
Było magicznie. Zobacz.